IV urodziny bloga

The end

EDIT 23-05-2016 Chyba jednak ten koniec, to tylko koniec pewnego etapu w moim życiu, a nie bloga :)

Jak wiadomo wszystko kiedyś się kończy. Raczej już nie wrócę na tego bloga.
Za miesiąc matura, potem wakacje, praca, od października studia. Jak przez ostatni okres nie znalazłem czasu, to raczej już nie znajdę. Gram od czasu do czasu w simsy, ale to już nie to, co kiedyś.
Może i smutne, ale prawdziwe.
Włożyłem dużo serca, pracy a przede wszystkim czasu w tego bloga, jak i filmy na yt. Robiłem wszystko najlepiej, jak potrafiłem.

Trzymajcie się! Powodzenia w życiu :)))

PS: Polecane posty:

Fotostory - Anderson - inna historia - KLIK

Potwory Young - Lilith - KLIK

Fotostory - Andersons II - KLIK

III urodziny bloga

Ciężko mi uwierzyć, że to już trzecie urodziny... Drugich nie było, bo blog zawieszony itd, tymczasem kolejny rok minął. Miałem plan wrócić, ale chyba mi nie wyszło.

Nie będę się rozczulał nad tym co było i wg, jakie są statystyki, to zrobię za rok (chociaż za rok to mam maturę, hehe XD) 

Naprawdę planuję wrócić, mam wyczyszczony komputer, świeży system (zobaczymy jak wszystko pójdzie, bo to Windows 10), ale problem z internetem (ograniczone dane, tak, dalej ten sam problem), więc na chwilę obecną nie mam możliwości aktualizacji TS4, pobrania TS3 bo zgubiłem płytę i muszę przez Origin i możnaby tak wymieniać... 

Post pisany w Wielkanoc, obstawiam, że go przerobię tysiąc razy. Trzymajcie kciuki ;3

Pozdrawiam :D

Bigsimstory spring edition

• za 2.5 tygodnia - III urodziny bloga
• powrót?
• renowacja - owszem
• więcej informacji niebawem

Powrót? ♦4

Dawno, ale to bardzo dawno mnie tu nie było.
Z czym powracam?
Z The Sims 4! 

Grę dostałem na Mikołaja, tydzień temu i jestem z niej średnio zadowolony. Szukam pozytywnych aspektów, ale to, w jaki sposób jest zrobione miasto doprowadza mnie do białej gorączki. Co to ma być? Z uwagi na fakt, iż mogą być tutaj młodsi czytelnicy nie użyję żadnego brzydkiego słowa i powiem tylko, że twórcy zepsuli miasto.

Z czym powrócę? Zastanawiam się nad przeniesieniem Andersonów do czwórki. Oczywiście tylko rodzinę, a historia będzie inna. 
Lub po prostu poznacie historię innej rodziny :)

Co u mnie? Matko, dużo by tu pisać. Szkoła... Cóż. Wszystko kręci się wokół niej. Jestem w II klasie liceum i zacząłem we wrześniu rozszerzenie i to jest istna masakra. Zdałem sobie sprawę, że biol-chem jest nie dla mnie. Mam zawalone wszystko nauką, a fakt, że nienawidzę biologii demotywuje mnie do nauki tego przedmiotu przez co mam zagrożenie. No ale cóż.

Zbliżają się święta, tak więc spodziewajcie się jakichś nowych notek i INNYCH rzeczy :')

Do zobaczenia!